Wiedźmy – drugie podejście Martina Wallace’a do Świata Dysku

Już za chwileczkę, już za momencik w sklepach pojawią się “Wiedźmy”. Drugie podejście Martina Wallace’a do Świata Dysku, tym razem z punktu widzenia tytułowych Wiedźm. I tym razem dzięki Phalanx Games Polska możemy cieszyć się tym tytułem po polsku, a jako uniżony sługa i wielki wielbiciel prozy Pratchetta miałem przyjemność zagrać i zrecenzować ten tytuł dla Was.

  • Grafiki 10/10

    Nie wiem jak komponenty, ale grafika jest świetna. Dalej żałuję, że to nie Paul Kidby ilustruje te gry, ale Wiedźmy na stole prezentują się świetnie.

  • Mechanika ?/10

    + mechanika idzie w parze z tematem

    – losowość w postaci kostek – z jednej strony jest prosto i rodzinnie, z drugiej chciałbym mieć trochę więcej wpływu i możliwości kombinowania

    +/- karty są mniej zróżnicowane niż w Ankh Morpork

  • Ocena ogólna 6/10

    W Wiedźmy grałem tylko trzy razy i zawsze w tym samym gronie (miałem mało czasu na przygotowanie tej recenzji) dlatego ocena może się jeszcze zmieniać. Do Wiedźm usiądę jak ktoś mnie zaprosi, ale jeżeli miałbym wybierać grę “Światodyskową” będzie to raczej Ankh-Morpork