X-Wing druga edycja w kilka minut
X-Wing gościł już u mnie w domu parę lat temu. Przyciągnęła mnie wizja gry miniaturkowej, z którą łatwo zacząć przygodę, z ładnymi modelami i w miarę prostym systemem, dającym jednak spore możliwości rozbudowy. Trochę pograłem ale brak partnerów do gry spowodował że X-Winga sprzedałem. Teraz w końcu nadszedł ten moment. Moje starsze dziecko jest na tyle duże, że mogę spróbować znowu. I jak się dobrze składa, że X-Wing otrzymał właśnie drugą edycję, tym razem wydawaną po polsku przez Rebel. Czas więc ponownie przenieść się do bardzo, bardzo odległej galaktyki.